Największa farma fotowoltaiczna o docelowej mocy blisko 100 megawatów powstanie na poprzemysłowym terenie w Mysłowicach (Śląskie). W czwartek Grupa Tauron oficjalnie zainaugurowała prace budowlane. Elektrownia ma zacząć działać w drugiej połowie przyszłego roku. Ogłoszona przed kilkoma tygodniami nowa strategia Taurona zakłada przyspieszenie "zielonego zwrotu" Grupy poprzez skokowe zwiększenie mocy odnawialnych źródeł energii. Największa farma fotowoltaiczna w Polsce Obecnie Grupa Tauron ma trzy elektrownie słoneczne o łącznej mocy 19 megawatów: dwie (6 i 8 MW) w zachodniopomorskiej gminie Choszczno, jedną w Jaworznie (Śląskie), o mocy 5 megawatów. Nowa, największa farma fotowoltaiczna w Mysłowicach powstanie w dwóch etapach: najpierw ok. 37 MW, później dalsze 60 MW. Na realizację pierwszego etapu przedsięwzięcia Tauron otrzymał 82,5 mln zł nieoprocentowanej pożyczki, z możliwością umorzenia do 24 mln zł kosztów kwalifikowanych. Umowę o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 Grupa zawarła w styczniu br. z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszt całego projektu szacowany jest na ok. 120 mln zł. W Mysłowicach na zrekultywowanym składowisku odpadów paleniskowych stanie w sumie 94 tys. paneli fotowoltaicznych. Ich łączna powierzchnia wyniesie 16 hektarów, co odpowiada wielkości 22 boisk do piłki nożnej. Rocznie farma wyprodukuje 39 tys. megawatogodzin zielonej energii, co odpowiada rocznym potrzebom 16 tys. gospodarstw domowych; mniej więcej tyle energii zużywa w ciągu roku ok. 50-tysięczne miasto. Związane z tym roczne ograniczenie emisji CO2 oszacowano na blisko 30 tys. ton. ,,Konsekwentnie realizujemy program budowy elektrowni fotowoltaicznych na terenach poprzemysłowych należących do naszej Grupy. Pierwsza taka farma powstała w 2020 r. na terenie dawnej elektrowni węglowej w Jaworznie" – przypomniał w czwartek wiceprezes Taurona Artur Warzocha. Program Tauron PV Największa farma fotowoltaiczna powstanie w ramach programu Tauron PV, zakładającego budowę mocy fotowoltaicznych na należących do Grupy Tauron terenach poprzemysłowych – głównie po byłych elektrowniach lub składowiskach odpadów paleniskowych. Kolejne projekty w ramach tego programu są na różnych etapach zaawansowania. Inwestycje w energetykę odnawialną to jedno z głównych założeń ogłoszonej przez Tauron strategii tzw. zielonego zwrotu. ,,Sześciokrotne zwiększenie mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii oraz ograniczenie emisyjności o prawie 80 proc. będzie możliwe właśnie dzięki takim inwestycjom. Już za trzy lata planujemy dysponować 1,6 tys. megawatami zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych i fotowoltaicznych" – przypomniał prezes Grupy Tauron Paweł Szczeszek. Przedstawiciele Taurona zapewniają, że rozbudowa zielonych mocy wytwórczych należy do priorytetów rozwojowych Grupy. Elektrownie fotowoltaiczne, obok lądowej energetyki wiatrowej, a w przyszłości także offshore, mają wyznaczać strategiczne kierunki transformacji miksu energetycznego. Ogłoszona przed kilkoma tygodniami nowa strategia Taurona zakłada przyspieszenie "zielonego zwrotu" Grupy poprzez skokowe zwiększenie mocy odnawialnych źródeł energii. W 2025 roku Grupa planuje dysponować 1600 MW zainstalowanymi w elektrowniach wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych, a w 2030 roku - 3700 MW, czyli ok. 80 proc. całego miksu wytwórczego Taurona. Do 2025 roku Tauron chce podwoić moce w energetyce wiatrowej, zaś pięć lat później zamierza dysponować już 1100 MW w technologii wiatrowej. Równocześnie Tauron chce rozwijać projekty farm fotowoltaicznych – do 2025 roku zwiększy moce do 700 MW, a w 2030 r. ma będzie dysponować słonecznymi megawatami o łącznej mocy 1400 MW. Czytaj też: Rosjanie zniszczyli niemal wszystkie elektrownie wiatrowe na Ukrainie PAP/ Tauron
Oferta pracy w branży OZE. 4 000 - 8 000 zł / mies. brutto. Ociąż. Współpraca B2B. Typ umowy: Umowa zlecenie, Samozatrudnienie Doświadczenie nie jest wymagane System wynagrodzeń: Tylko prowizja Dyspozycyjność: Elastyczny czas pracy + 4 inne.
Współczesne samochody jeżdżące po Polsce coraz rzadziej ciągną za sobą kłąb czarnych spalin, jak to się zdarzało 10-20 lat temu. Jednak zwiększona ich ilość mimo wszystko przyczynia się do emitowania do atmosfery szkodliwych substancji. Jeśli dołożymy do tego emisję pyłów generowanych przez elektrownie węglowe, to wydaje się, że szanse na oddychanie krystalicznym powietrzem maleją z dnia na dzień. Trudno wymagać, by ludzie zrezygnowali z samochodów, trzeba więc robić wszystko, aby tradycyjne elektrownie zastępować takimi, które są przyjazne dla środowiska naturalnego i korzystają z odnawialnych źródeł energii. Farmy fotowoltaiczne to właśnie jeden ze sposobów na wytwarzanie energii elektrycznej z energii emitowanej przez słońce. Chociaż w ciągu ostatnich dwóch – trzech lat ilość farm fotowoltaicznych w Polsce znacznie wzrosła, to jednak zdecydowanie bardzo daleko nam do naszych zachodnich sąsiadów, gdzie łączna moc zainstalowanych ogniw pod koniec 2013r. wyniosła 35,5 GW, co pokrywa około 6% całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w Niemczech. Każde otwarcie większej elektrowni słonecznej wciąż odbywa się w Polsce niemal z fanfarami, jak w przypadku pierwszej tego typu inwestycji uruchomionej w 2011r. w Wierzchowicach pod Tarnowem (moc 1 MW), ale powstaje coraz więcej firm, które się w tym specjalizują. Na początku 2014r. w Lipsku ruszyła pierwsza z 6 farm realizowanych przez firmę Amber Energia w ramach projektu Podlasie Solar Park (moc docelowa 7 MW). Bardzo aktywna jest firma Remor Solar, która tylko bieżącym roku uczestniczyła w realizacji następujących farm słonecznych w Polsce: 1,8 MW Gubin 1,63 MW Gdańsk 1MW Wasilków, Podlasie 930 kW Choroszcz Podlasie 700 kW Sienkiewicze, Podlasie 674 kW Wesołowo (Wielbark) – w realizacji 300 kW Choroszcz, Podlasie 104 kW Blenda – w realizacji. W poprzednich latach z jej udziałem powstały też nieco mniejsze farmy w Supraślu, Chańczy, Kwidzyniu, Warszawie, Szczecinie, Kołobrzegu, Lubosinie, Celestynowie. Remor Solar budował również farmy w Niemczech, Portugalii, Austrii, Danii i na Litwie. Jak widać, z każdym rokiem liczba lokalizacji farm słonecznych jest coraz większa. W naszym sklepie internetowym znajdziesz oprogramowanie do projektowania farm fotowoltaicznych. Możesz wypróbować działanie oprogramowania przez 30 dni za darmo.
Na koniec 2023 roku moc wszystkich zainstalowanych źródeł fotowoltaicznych ma wynieść 18 GW. Natomiast przyrost mocy w analizie rok do roku może przekroczyć nawet rekordowe 6 GW. Zgodnie z prognozami łączna produkcja energii z fotowoltaiki ukształtuje się na poziomie 14,6 TWh.Zdaniem ekspertów obroty handlowe na rynku energii z
PGE Energia Odnawialna, z Grupy PGE, wybuduje siedem nowych farm fotowoltaicznych. Spółka wyłoniła wykonawców czterech inwestycji i ogłosiła przetargi na wykonawców trzech kolejnych instalacji. Farmy o łącznej mocy 29 MW powstaną na Podlasiu, Mazowszu, Wielkopolsce i w województwie PV Gutki 1, PV Gutki 2 o łącznej mocy 12 MW zostaną wybudowane na wydzierżawionych przez spółkę gruntach prywatnych znajdujących się w powiecie grajewskim na Podlasiu. Natomiast PV Huszlew 1 i PV Huszlew 2 o łącznej mocy 13 MW, PGE Energia Odnawialna uruchomi w powiecie łosickim na Mazowszu. Zgodnie z harmonogramem wszystkie inwestycje zostaną oddane do użytku na wiosnę 2023 miesięcy później powstaną kolejne, tym razem jednomegawatowe farmy fotowoltaiczne PV Siedlisko 1 i PV Siedlisko 2 w województwie lubuskim oraz dwumegawatowa PV Ruchocinek w pobliżu Kalisza. Postępowanie przetargowe na te projekty zostało właśnie ogłoszone, a wykonawcy będą wyłonieni w ciągu kilku z nową strategią, Grupa Kapitałowa PGE zamierza osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 r. Zostanie to osiągnięty poprzez realizację inwestycji w nisko i zeroemisyjne źródła energii oraz infrastrukturę sieciową. Jednym z elementów planu inwestycyjnego jest Program PV. Jego celem jest zbudowanie do 2030 r. instalacji słonecznych o łącznej mocy 3 GW i umocnienie PGE na pozycji lidera rynku OZE w tej pory PGE Energia Odnawialna zabezpieczyła na ten cel ok 3000 ha gruntów, na których mogą powstać farmy słoneczne o mocy ponad 2000 MW. W przyszłości na tych terenach uruchomione zostaną zarówno jednomegawatowe instalacje jak i znacznie większe przedsięwzięcia. Nowe inwestycje spółki realizowane będą na gruntach własnych Grupy PGE, należących do samorządów, instytucji kościelnych, spółek skarbu państwa, ale również - tak jak w przypadku PV Huszlew 1 i 2 - na gruntach dzierżawionych od prywatnych w tym roku PGE Energia Odnawialna rozpocznie budowę jednej z największych inwestycji fotowoltaicznej w Polsce. Chodzi o instalację składającą się dwóch farm – PV Jeziórko 1 i PV Jeziórko 2. Powstanie ona do końca 2023 r. na terenie gminy Grębów w powiecie tarnobrzeskim na spółka do końca 2022 r. ma w planach uzyskanie szeregu pozwoleń na budowę projektów PV o mocy około 260 MW. To bardzo dużo biorąc pod uwagę, że otrzymanie wszystkich zgód, decyzji środowiskowych i innych niezbędnych dokumentów trwa wiele miesięcy. W kolejnych latach, gdy ten proces przyspieszy, PGE będzie mogła rokrocznie ogłaszać przetargi na ponad 300 MW megawatów w energetyce do Grupy Kapitałowej PGE spółka PGE Energia Odnawialna jest obecnie największym producentem zielonej energii w Polsce. Posiada 17 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz 5 farm fotowoltaicznych. Łączna moc zainstalowana wszystkich obiektów wynosi 2331,25 PGE Energia Odnawialna
Farmy fotowoltaiczne. Za hektar gruntu można dostać 15 tys. zł rocznie. Firmy poszukują działek pod farmy fotowoltaiczne. Warunkiem jest płaska ziemia lub pochylona w stronę południową, z
W internecie jest wysyp takich ogłoszeń. Umowy podpisuje się zwykle na co najmniej 29 lat, a za dzierżawę można dostać około 15 tys. zł rocznie za hektar. Firmy zapewniają, że umowy, które oferują, są atrakcyjne dla właścicieli gruntów i nie stanowią niebezpieczeństwa. Jednak zdaniem prawników warto ostrożnie podchodzić do takich W umowach mogą kryć się pułapki. Zdaniem prawników w ich efekcie właściciel ziemi może np. stracić prawo do dysponowania gruntami sąsiadującymi z wydzierżawianą działką lub prawa do dopłat. - Zdarza się, że prawo do wynagrodzenia przysługuje tylko za efektywnie wykorzystywaną część działki - komentuje adwokat Marlena Słupińska-Strysik na łamach ''Gazety Wyborczej’’.Ponadto wynagrodzenie, które teraz wydaje się atrakcyjne, po kilku latach może wydawać się bardzo niskie. Powodem jest inflacja. Dlatego należy starannie doprecyzować zasady waloryzacji także: Fotowoltaika już nieopłacalna? Ekspert przekonuje: Zwróci się w mniej niż 10 latKolejnym niebezpieczeństwem dla właściciela gruntu może być upadłość firmy fotowoltaicznej. W takim wypadku może się okazać, że właściciel będzie musiał tolerować na swoim gruncie infrastrukturę, bez prawa do jej demontażu i nie będzie otrzymywać z tego tytułu żadnego fotowoltaiczne proponują długoterminowe umowy, bo zależy im na długoterminowej eksploatacji gruntu. Zwłaszcza, że projekty objęte takim systemem mogą korzystać z unijnego wsparcia przez okres 15 lat. Długi okres trwania umowy rodzi też obawy właścicieli gruntów o to, czy w przyszłości nie stracą swoich działek. Według Marleny Słupińska-Strysik tego typu umowy są jednak bezpieczne i nie prowadzą do tzw. zasiedzenia. W przypadku umów dzierżawy firma fotowoltaiczna występuje bowiem w charakterze tzw. posiadacza zależnego. Nie może więc zasiedzieć nieruchomości, nawet jeśli działa w złej Magiera, prezes Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki radzi z kolei właścicielom gruntów, aby dokładnie zapoznawali się z całą treścią umowy i wyjaśniali każdy niejasny zapis. Według niej poza wysokością czynszu dzierżawnego warto zwracać także uwagę na kompetencje i doświadczenie firmy z którą podpisuje się umowę. Ma to znaczenie, czy inwestor w ogóle zrealizuje przedsięwzięcie i w jakim terminie. W przypadku umów dzierżawy gruntów pod farmy fotowoltaiczne właściciele gruntów uzyskują czynsz dopiero wówczas, gdy inwestycja rzeczywiście powstanie. Wartość tego typu przedsięwzięć wynosi zazwyczaj ponad 2 mln zł. Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze nie wiecie, ze farme fotowoltaiczna mozna stawiac na gruncie IV kategorii lub gorszej. Z takiej ziemi nie ma plonow. Ta sa laki. wiejski.. 11 miesięcy temuBardzo ogólnikowy artykuł, a tak naprawdę materiał reklamujący usługi prawników. Dostałem kilka projektów umów ostatnio do mojej nieruchomości i ilość niekorzystnych zapisów dla wydzierżawiającego (rolnika, zazwyczaj) jest bardzo duża, za duża. Brak zabezpieczenia czynszu dzierżawnego, dowolność w przenoszeniu dzierżawy na osoby trzecie, (wymagają takiej zgody) Czynsz tylko gdy będą budować, i tylko od powierzchni farmy, do czasu budowy proponują 100 zł i mówią że mają koszty operacyjne a elektrownia może nie powstać ostatecznie; mogą dokonywać podziałów geodezyjnych według własnych upodobań; DRŻYJCIE NAIWNI WŁAŚCICIELE. Trzeba to wszystko 4 razy przeczytać i zrozumieć każde słowo i zdanie w 100% A prawda jest taka że gdy mają taką umowę dzierżawy za 100zł/ha podpisaną na 29 lat to ELDORADO!! Mogą rozwijać projekty, sprzedawać umowę dzierżawy ( dokonywać cesji umowy dzierżawy) na inne firmy. Tutaj jest problem, bo nasz dzierżawca może się okazać że mieszka na cyprze lub w panamie lub nie daj Boże Jersey lub innym Brytyjskim raju podatkowym (a jest ich kilka). Ważne, trzeba poczytać o perspektywach farm fotowoltaiki na 2030,, 2040 itd bo tak będzie gdy już powstanie farma F-V. Perspektyw jest mnóstwo, również są zagrożenia, więc trzeba czytać oglądać i słuchać a przede wszystkim myśleć. To jest szansa na ogromny zarobek dla firm fotowoltaicznych, jednocześnie pazerność nie zna granic i biorąc pod uwagę poziom wiedzy, wykształcenia i niestety naiwność i podatność na manipulację dużej części właścicieli ziemi (rolnicy, często biedni bo gospodarujący lub posiadający niskiej klasy grunty) Wstyd, wstyd przedsiębiorcy, płacicie 1000-3000zł za hektar handlowcom/ pracownikom gdy podpisują umowy a ciemnym rolnikom wmawiacie że 100zł to jest właściwa cena za taki sam podpis i także przekazanie praw do dysponowania nieruchomością na 29lat !! DWADZIEŚCIA DZIEWIĘĆ LAT. Trzeba płacić sprawiedliwą cenę! marcinnnnn11 miesięcy temu29 lat to za długo umowy powinny być na 10 lat maksymalnie z możliwością przedłużenia na kolejne 10 lat jeśli właściciel się zgodzi , a jeśli się nie zgodzi to umowa wygasa samoistnieSzerfenber11 miesięcy temuNikt nie pisze że podatek od takiej farmy to podatek od nieruchomości i prowadzonej działalności pozarolniczej. Ok 20 tyś za hektar. Podatek dla inwestora to koszt 2 procent od wartości całej inwestycji. Inwestorzy zazwyczaj spółki z kapitałem 5 tyś zł, korzystają z wczasów podatkowych aby w przyszłości tym podatkiem obciążyć właściciela gruntu. Ważną też jest kwestia że powyżej 100kw czyli 1/10 MW to jest zabudowa przemysłowa a nie zabudowa infrastruktury technicznej i taką farma ma całkowicie inne warunki zabudowy. Większość farm to nielegalne zabudowy które nadzór budowlany nakaże rozebrać. Leodewink 11 miesięcy temuWreszcie artykuł na WP dobrze przygotowany i merytoryczny. Zajmuję się pozyskiwaniem gruntów pod farmy i w pełni z opisem się zgadzam. Jedyna nieścisłość, to temat utylizacji po 29 latach, panele na farmach są wymieniane maksymalnie co 10 lat i po prostu sprzedawane, bo chętnych na nie jest aż za dużo. Najważniejsza jednak jest sama umowa i zawsze doradzam właścicielowi działki wizytę u prawnika, bo niespodziewanie szybciej wtedy umowę podpisujemy, bo jest po prostu korzystna dla obu stron :) Kwoty 15-18 tys. od 1 hektara są nie do końca prawdziwe, bo pojawiają się tylko wtedy, gdy zapis w umowie określa faktyczną powierzchnię wykorzystaną pod farmę, a to oznacza, że trzeba odjąć 30% z tej kwoty. Przy uczciwej umowie jasno jest napisane, że firma płaci za cały teren ogrodzony pod farmę, ale wtedy jest to stawka około 12 tys. zł./1 ha., co i tak jest o wiele więcej, niż te 15 tys. zł. u konkurencji :) Ale żeby to zauważyć w umowie, to zdecydowanie do prawnika trzeba się udać. Jeszcze raz brawo dla autora artykułu!
Chcesz zainwestować w tej okolicy, sprawdź Jedlnia-Letnisko, Skaryszew, farmy fotowoltaiczne , Farmy fotowoltaiczne Gózd, panele fotowoltaiczne w gminie Gózd montaż i wycena instalacji słonecznych. Kalkulator opłacalności farm fotowoltaicznych z ofertą wielu firm. Instalacje paneli PV dla firm oraz gospodarstw rolnych.
Fotowoltaika to rozwiązanie, które zdaje egzamin nie tylko jako źródło energii dla domu czy firmy, ale również jako pełnoprawna elektrownia, dostarczająca prąd większemu gronu odbiorców. Największa (jak do tej pory) elektrownia PV w Polsce, o mocy 3,7 MW, zlokalizowana pod Czernikowem, została zbudowana przez firmę Energa. Co roku produkuje 3500 MWh energii, wartej ponad 800 tys. zł. Jeśli i Was, tak jak gigantów energetycznych, interesuje budowa farmy fotowoltaicznej, krok po kroku wyjaśnimy Wam, jak się za nią zabrać. Oto wszystko co musicie wiedzieć. Fotowoltaika – Bezpłatne Porównanie Ofert Spis treści – Czego dowiesz się z artykułu? Farma fotowoltaiczna – budowa i opłacalność Zanim przejdziemy dalej: czym właściwie jest farma fotowoltaiczna? W dużym uproszczeniu, jest to wielkoobszarowa instalacja fotowoltaiczna o dużej mocy, najczęściej (choć nie zawsze) umiejscowiona na gruncie. Nie istnieje żadna konkretna granica, która decyduje o tym kiedy mamy do czynienia z farmą fotowoltaiczną, a kiedy jeszcze z dużą instalacją PV. Nie mniej jednak, przeciętna moc farmy fotowoltaicznej zwykle wynosi od 0,5 do 5 MWp. Oczywiście nie brakuje większych obiektów. Dla przykładu, w Indiach w 2020 roku otwarto elektrownię Bhadla Solar Park o mocy 2245 MW. To największa farma PV na świecie. Jeśli chodzi o budowę farmy fotowoltaicznej, to tak jak wspominaliśmy, konstrukcyjnie jest ona zbliżona do zwykłej fotowoltaiki na gruncie. Przykładowa farma fotowoltaiczna. Nieco inaczej rozkładają się jednak koszty. Podobnie, jak w przypadku mikroinstalacji jej głównym elementem, pochłaniającym ok. 50% całkowitych wydatków, są panele fotowoltaiczne. Jednak zaraz za nimi w kosztach plasują koszty poboczne (transport, monitoring, okablowanie, ogrodzenie, stacja transformatorowa). Inny jest też cel budowy farmy fotowoltaicznej – wyprodukowana przez nią energia zwykle nie jest wykorzystywana na potrzeby własne inwestora, ale zostaje sprzedawana (w ramach aukcji OZE lub poza nimi). W Polsce, inwestycje w budowę farm PV są coraz popularniejsze. Nie bez przyczyny. Farma PV może być świetnym bowiem pomysłem na biznes. Szczególnie, że opłacalność farmy fotowoltaicznej w 2021 roku, z racji spadających cen fotowoltaiki, może być coraz większa. Jak wygląda budowa farmy fotowoltaicznej – krok po kroku? Wyjaśniamy! Fotowoltaika – Bezpłatne Porównanie Ofert Farma fotowoltaiczna – jak zacząć? Formalności przed budową Całe przedsięwzięcie, związane z budową farmy PV nie jest skomplikowane, jednak wymaga sporo przygotowań, tych związanych z kwestiami prawnymi. Formalności sprawiają, że całość przygotowań może zająć prawie 2 lata. Warto to uwzględnić w planie inwestycyjnym. A zatem, gdy w grę wchodzi farma fotowoltaiczna – jak zacząć? Budowa farmy fotowoltaicznej a wybór lokalizacji Przygotowania należy rozpocząć od wyboru odpowiedniej działki i jest to kwestia, której nie powinniśmy bagatelizować. Nie każdy grunt nadaje się bowiem pod inwestycje w fotowoltaikę. Jakie kryteria powinna spełniać działka? Uwarunkowania powierzchni – standardowo, miejsce przeznaczone pod instalację fotowoltaiczną nie powinno być otoczone żadnymi obiektami, które mogłyby by rzucać cień (drzewa, budynki, wzniesienia). Działka powinna być w miarę płaska i zorientowana na południe. Wielkość i wymiary – aby panele fotowoltaiczne mogły działać bez przeszkód (np. bez wzajemnego zacieniania), muszą być zamontowane w odpowiedniej odległości od siebie. A to nakłada na działkę wymagania związane z powierzchnią i wymiarami. Dla farmy o mocy ok. 1 MW wymagana jest działka o powierzchni około 2 ha i szerokości min. 50 m. Infrastruktura – ze względów ekonomicznych, ważne by w okolicy wybranej nieruchomości znajdowała się linia elektroenergetyczna. Najlepiej nie dalej niż 200 m (większa odległość to wyższe koszty przyłączeń). Wymagana jest również utwardzona droga dojazdowa, pozwalająca na przejazd ciężkiego sprzętu. Klasa gruntu – ze względów prawnych, pod inwestycje w fotowoltaikę najczęściej wykorzystuje się ziemie orne o klasie IV (a, b), V lub VI. W teorii, można byłoby zbudować farmę PV również na gruntach lepszej klasy, jednak wymagałoby to więcej zabiegów związanych z tzw. odrolnieniem (do tego potrzebna jest zgoda Ministra). Projekt instalacji Następnym krokiem jest zaprojektowanie farmy fotowoltaicznej. Projekt powinien uwzględniać główne parametry inwestycji – moc, technologię, specyfikację urządzeń, układ urządzeń (modułów, inwerterów) na działce, trasy przewodów, schematy elektryczne, dobór stacji transformatorowej, systemy oświetlenia i bezpieczeństwa ( ogrodzenie, monitoring, ochrona), analizę potencjalnej produkcji energii, kalkulację efektywności przedsięwzięcia. Etap ten jest ważny z kilku powodów – z jednej strony od założeń technicznych będzie zależeć wydajność systemu i docelowe zyski. Z drugiej, na podstawie parametrów farmy są później wydawane decyzje urzędowe, np. związane z warunkami przyłączeniowymi. Dlatego warto go przygotować wcześniej, by uniknąć później zmian i poprawek, które będą wymagały uzyskiwania nowych decyzji, przedłużając realizację przedsięwzięcia. Budowa farmy fotowoltaicznej – procedury, pozwolenia Przejdźmy teraz do formalności. Jakie dokumenty trzeba będzie przygotować? 1. Decyzja środowiskowa Jeśli chodzi o formalności, pierwszym dokumentem, niezbędnym w przypadku większości farm fotowoltaicznych, będzie decyzja środowiskowa. Jest ona wymagana w przypadku, gdy inwestycja w znacznym stopniu będzie wpływać na środowisko naturalne, a jej powierzchnia zabudowy przekracza 0,5 ha (na terenach objętych ochroną) lub 1 ha (w pozostałych przypadkach). Decyzja jest konieczna do uzyskania pozwolenia na budowę. Aby otrzymać decyzję należy złożyć: wniosek o wydanie decyzji, kartę informacyjną przedsięwzięcia, dokument poświadczający tytuł prawny do korzystania z działki (np. akt notarialny, umowa dzierżawy), wypis i wyrys z Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Gdy takiego dokumentu nie ma – informację o jego braku (zaświadczenie o przeznaczeniu terenu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego bądź zaświadczenie o kierunkach zagospodarowania w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego). wypis z rejestru gruntów dotyczący działki objętej inwestycją oraz działek w odległości 100 m od terenu inwestycji, mapka z zaznaczonym obszarem inwestycji oraz obszarami, na które będzie ona oddziaływać (w odległości 100 m). dowód wniesienia opłaty skarbowej, numer KRS inwestora. 2. Warunki zabudowy – gdy brak MPZP Jeśli wybrana przez nas działka nie posiada MPZP (a tak jest w przypadku większości terenów w Polsce), konieczne jest uzyskanie warunków zabudowy. Aby je otrzymać, należy złożyć w urzędzie gminy: stosowny wniosek o ustalenie warunków zabudowy, 2 mapki (w skali 1:1000 od geodety lub ze Starostwa Powiatowego) – z czego jeden egzemplarz czysty, drugi z naniesionym obszarem inwestycji, dokument zawierający przedstawienie inwestycji (graficzny lub opisowy), dowód uiszczenia opłaty skarbowej, decyzję środowiskową. Otrzymanie decyzji o warunkach zabudowy, warunkuje przejście do kolejnego etapu. 3. Warunki przyłączenia do sieci Instalacja nie będzie w stanie skutecznie produkować prądu, bez podłączenia do sieci energetycznej. Konieczne jest zatem uzyskanie przyłącza u Operatora Sieci Dystrybucyjnej. W tym celu należy przedłożyć następujące dokumenty: decyzję o warunkach zabudowy, wypis z ksiąg wieczystych, umowę dzierżawy, wypis z KRS potwierdzający prowadzenie działalności gospodarczej, plan zabudowy na mapie sytuacyjno-wysokościowej (powinien określać położenie inwestycji względem istniejącej infrastruktury energetycznej), wypis z rejestru gruntów (uproszczony), kompletną dokumentację urządzeń, które zostaną zamontowane na farmie – karty katalogowe, certyfikaty etc. – warunki przyłączenia są wydawane dla konkretnych urządzeń, planowany elektryczny schemat wewnętrzny źródła wytwórczego, dowód poniesienia opłaty przyłączeniowej. Uwaga! Akceptacja wniosku trwa do 150 dni. Gdy powyższe dokumenty są już zebrane, można przystąpić do ostatnich formalności związanych z budową farmy PV. 4. Pozwolenie na budowę Przedostatnim, ale jednak kluczowym etapem jest uzyskanie pozwolenia na budowę farmy fotowoltaicznej, wymaganego przez ustawę o prawie budowlanym. Do jego otrzymania konieczne są poniższe dokumenty: wniosek o pozwolenie na budowę, projekt budowlany, składający się z części architektonicznej, budowlanej i elektrycznej, wykonany przez specjalistów z uprawnieniami. decyzja środowiskowa, warunki zabudowy, dokument potwierdzający tytuł prawny do korzystania z nieruchomości, dowód uiszczenia opłaty administracyjnej. O ile nasza farma fotowoltaiczna będzie posiadała moc wyższą niż 500 kW, ostatnim etapem jest uzyskanie koncesji. 5. Koncesja Zgodnie z ustawą o OZE, obowiązek koncesjonowania działalności gospodarczej, polegającej na produkowaniu energii elektrycznej nie obejmuje jedynie mikroinstalacji (do 50 kW) oraz małej instalacji (do 500 kW), przy czym dla instalacji o mocy >50 kW i <500 kW, istnieje obowiązek wpisu do rejestru wytwórców energii. Farmy o mocy powyżej 500 kW, będące w trakcie budowy powinny uzyskać tzw. promesę koncesji – obietnicę przyznania koncesji, po wybudowaniu farmy. W tym celu należy złożyć szereg dokumentów w URE (Urząd Regulacji Energetyki): wniosek o udzielenie koncesji, dokumentację potwierdzającą spełnienie warunków formalno-prawnych: odpis KRS, zaświadczenie o NIP, dane z KRK o niekaralności (spółki, jej przedstawicieli lub wnioskującego), zaświadczenia potwierdzające rejestrację przedsiębiorcy jako podatnika VAT, listę wspólników lub akcjonariuszy, wykaz członków rady nadzorczej, umowę spółki, wykaz podmiotów mających znaczący wpływ lub sprawujących kontrolę nad podmiotem, oświadczenie o braku wniosku o upadłość lub znajdowaniu się w stanie upadłości, zaświadczenie o nadaniu numeru akcyzowego (jeśli taki mamy), oświadczenie o posiadaniu przez pracowników obsługujących instalację niezbędnych kwalifikacji, pełnomocnictwa, dokumenty potwierdzające zachowanie warunków technicznych: tytuł prawny do nieruchomości i instalacji (np. akt notarialny, umowa dzierżawy, wypis z rejestru gruntów), opis parametrów technicznych oraz stanu technicznego urządzeń służących wytwarzaniu energii, pozwolenie na budowę, decyzja o warunkach zabudowy, warunki techniczne i umowa przyłączenia. dokumenty potwierdzające dysponowanie środkami na prowadzenie działalności lub opcję ich pozyskania: sprawozdania finansowe za 3 ostatnie lata, zestawienie przychodów i kosztów dla działalności na okres 3 lat, gwarancje bankowe, ubezpieczeniowe, zaświadczenie z US o braku zaległości wobec budżetu państwa, zaświadczenie z ZUS o niezaleganiu ze składkami, zaświadczenie z banku z określeniem wielkości obrotów i udzielanych kredytach. dowód uiszczenia opłat skarbowych. Szczegółowe wskazówki odnośnie rodzaju i formy dokumentów, znajdziesz na Po zakończeniu prac montażowych, należy jeszcze raz skontaktować się z URE i złożyć dokumenty związane z otrzymaniem docelowej koncesji: promesę, pozwolenie na użytkowanie, mapkę geodezyjną powykonawczą, bilans finansowy przychodów i strat (za 3 lata). Po otrzymaniu koncesji będzie można legalnie sprzedawać wyprodukowany prąd. Budowa farmy fotowoltaicznej – krok po kroku Po przejściu wszystkich formalności prawnych można wreszcie zacząć właściwą budowę farmy fotowoltaicznej. Jak wyglądają prace budowlano-montażowe? Najlepiej zacząć je od sporządzenia projektu wykonawczego, czyli uszczegółowionego planu budowlanego. Dzięki niemu łatwiej będzie zadbać o terminowość i jakość przeprowadzonych prac. Etapy budowy farmy fotowoltaicznej Same prace montażowe można podzielić na trzy etapy: Przygotowania Na początku należy zająć się samą działką – przygotować ją do sprawnego i bezpiecznego przeprowadzania inwestycji. Najlepiej jest zacząć od wyrównania powierzchni działki oraz zabezpieczenia obszaru inwestycji: za pomocą ogrodzenia, systemu monitoringu i/lub firmy ochroniarskiej. Na tym etapie warto też zadbać o dostępność tymczasowego źródła prądu, organizację punktu sanitarnego, a także oświetlenie obiektu. W międzyczasie na plac budowy powinny dotrzeć zamówione wcześniej elementy instalacji: systemy montażowe, ewentualne trafostacje (stacje transformatorowe), okablowanie, inwertery, zabezpieczenia oraz panele fotowoltaiczne. Montaż elementów instalacji Po pracach wstępnych, można rozpocząć prace instalacyjne. Dalsze działania zależą od zaplanowanego systemu montażowego. Najpopularniejsze są farmy fotowoltaiczne, z podporami wbijanymi w ziemię za pomocą specjalnej maszyny. Bywa jednak, że podstawę konstrukcji stanowią betonowe podkłady – wariant ten wymaga jednak więcej pracy. W obu przypadkach, po zamontowaniu pionowych i poziomych elementów stelaży, rozpoczyna się montaż modułów, układanie przewodów, zakładanie zabezpieczeń czy instalacji uziemiającej. Podłączenia i pomiary Na koniec zostaje już spięcie całej instalacji w jedno i zgłoszenie w OSD zakończenia prac montażowych oraz gotowości do podpięcia się do sieci. Po tym następuje zawarcie umowy o przyłączenie. Zwieńczeniem tego etapu jest odbiór końcowy, przeprowadzony przez specjalistów. Po nim rozpocznie się tzw. rozruch technologiczny elektrowni słonecznej – oznacza to, że właśnie wtedy farma zacznie produkować energię i wysyłać ją do sieci. Ile trwa budowa farmy fotowoltaicznej? Jeśli chodzi o całość przedsięwzięcia, jakim jest budowa farmy fotowoltaicznej, to zwykle trwa ono od ok. 18 – 30 miesięcy. Montaż farmy fotowoltaicznej to zaledwie ułamek czasu potrzebnego na zrealizowanie inwestycji i zajmuje raczej od kilku do kilkunastu tygodni – w zależności od wielkości elektrowni. Dla przykładu, w przypadku farmy fotowoltaicznej o mocy 5 MWp zlokalizowanej w Jaworznie, sam montaż paneli fotowoltaicznych zajął 3 tygodnie. Do założenia było aż 12 tysięcy modułów. Budowa farmy fotowoltaicznej – krok po kroku: z pomocą wykonawcy czy samemu? Jak widać budowa farmy fotowoltaicznej to nie lada wyzwanie, wymagające sporego zaangażowania i obeznania z przepisami ze strony inwestora. Czy warto zatem budować farmę fotowoltaiczną krok po kroku, samodzielnie? Jakie są alternatywy? Odpowiedź na pytanie, czy warto podejmować wysiłek na własną rękę zależy od tego, na czym zależy inwestorowi. Z jednej strony, zakup gotowego projektu farmy fotowoltaicznej, posiadającego już wszystkie niezbędne zezwolenia i decyzje, z całą pewnością przyspieszy wdrożenie inwestycji (ostatecznie sam montaż to kwestia kilku, kilkunastu tygodni). Jednak rozwiązanie to jest droższe. Z drugiej strony, w przypadku inwestycji jaką jest farma PV, wiele może pójść nie tak. Od kwestii formalnych (np. braki w dokumentacji mogą jeszcze bardziej przeciągnąć całą procedurę) po kwestie techniczne (źle skonfigurowana farma to realnie niższe zyski – spadek wydajności produkcji o 3% to strata rzędu kilkuset tysięcy złotych o okresie działania farmy). Jeśli nie posiadamy doświadczenia w temacie, być może warto się zatem zastanowić nad skorzystaniem z usług profesjonalnych firm fotowoltaicznych, zajmujących się budową farm fotowoltaicznych “pod klucz”. Takie firmy mają doświadczenie w pozyskiwaniu dokumentów, współpracy z administracją publiczną oraz planowaniu inwestycji, dzięki czemu inwestycja powinna przebiegać sprawnie i bez większych problemów. “Jak zablokować budowę farmy fotowoltaicznej”, czyli jak radzić sobie ze sceptykami? Decydując się na inwestycję w farmę fotowoltaiczną koniecznie trzeba mieć na uwadze fakt, że nie w każdym przypadku realizacja będzie przebiegała bez żadnych problemów. O ile w przypadku spełnienia warunków prawno-środowiskowych, nie powinniśmy napotkać większych trudności ze strony urzędów, o tyle nie brakuje sytuacji, w których to okoliczni mieszkańcy próbują zablokować przedsięwzięcie. Co zarzuca się planowanym inwestycjom? W (błędnej) opinii wielu ludzi, wielkoobszarowa fotowoltaika miałaby: mieć negatywny wpływ na ludzkie zdrowie, przez nadmierne promieniowanie magnetyczne (co nie pokrywa z prowadzonymi badaniami), podgrzewać atmosferę w bliżej nieokreślony sposób, obniżać wartość gruntów, hałasować, oślepiać ptaki, przyciągać promienie słoneczne, przyciągać wyładowania elektrostatyczne (pioruny), pogarszać walory estetyczne krajobrazu. O ile z gustami ciężko dyskutować, o tyle większość zarzutów stawianych fotowoltaice zwykle wynika z niedostatecznej wiedzy na temat charakterystyki funkcjonowania instalacji PV. Wiele osób, szukając odpowiedzi na pytanie “czy fotowoltaika jest bezpieczna”, zamiast sięgać po opracowania naukowe, wertuje fora internetowe, gdzie nie brakuje opinii, które z logiką nie mają nic wspólnego. W efekcie, po takim “śledztwie” pojawiają się protesty, wywołane błędnym przeświadczeniem, że fotowoltaika jest szkodliwa. Dlatego tak ważne jest odpowiednie podejście do tematu, przeprowadzenie rzetelnych rozmów z potencjalnymi sąsiadami inwestycji i rozwianie wszelkich wątpliwości. Fotowoltaika – Bezpłatne Porównanie Ofert Budowa farmy fotowoltaicznej – jak zacząć właściwie i zdobyć dofinansowanie? Budowa farmy fotowoltaicznej to przedsięwzięcie kosztowne. Mowa tu wydatku rzędu kilku milionów złotych, a cena ta może ulec zmianie w zależności od mocy czy rodzaju wykorzystanych podzespołów. Czy można obniżyć koszty, zwiększając tym samym opłacalność farmy fotowoltaicznej? Można! Służą temu dofinansowania do farm fotowoltaicznych. Odnawialne Źródła Energii to obecnie jeden z priorytetów polityki krajowej oraz międzynarodowej. Unia Europejska, w swoim nowym budżecie na lata 2021-2027 stawia na szeroko pojętą dbałość o klimat – na przedsięwzięcia związane z realizacją tego celu ma pójść 30% środków. A OZE to jeden z najlepszych sposobów na poprawę sytuacji środowiska naturalnego. Środki na budowę farm fotowoltaicznych można uzyskać z różnych źródeł przede wszystkim z Regionalnych Programów Operacyjnych, ale także budżetów samorządowych i krajowych czy nawet komercyjnych banków. Wsparcie może przyjąć formę bezpośredniej dotacji, pożyczki, leasingu czy gwarancji bankowej i może obejmować nawet 85% kosztów kwalifikowanych, takich jak: zakup gruntu (nieużytku) na potrzeby budowy, wykonanie dokumentacji, projektów, zakup podzespołów, prace montażowe. Warto przy tym pamiętać, że nabory i terminy składania wniosków o dofinansowania mogą być różne (w zależności od programu mogą np. wymagać zrealizowania jakiegoś etapu inwestycji). Dlatego o dofinansowaniu warto pomyśleć jak najwcześniej, już na etapie planowania inwestycji. Informacje o autorze Emila Biernaciak Ukończyła Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ekspertka w zakresie fotowoltaiki. Zapalona badaczka zagadnień związanych z finansami, energetyką oraz marketingiem w sieci. Szczera fanka i propagatorka ekologicznych rozwiązań, które mogą zmienić świat na lepsze. Niespokojny duch, wciąż szukający nowej wiedzy i doświadczeń. W wolnym czasie czyta powieści Stephena Kinga i śledzi trendy motoryzacyjne.
JGBPYI. 56w96eycq7.pages.dev/7856w96eycq7.pages.dev/33056w96eycq7.pages.dev/4356w96eycq7.pages.dev/8356w96eycq7.pages.dev/12256w96eycq7.pages.dev/25956w96eycq7.pages.dev/37556w96eycq7.pages.dev/20756w96eycq7.pages.dev/290
farmy fotowoltaiczne w polsce mapa